– W tym roku sporo tych inwestycji było. Prawie 600 tys. wydała gmina ze swoich środków na budowę nowych punktów oświetleniowych. Przetargi pokazały, że w tej branży przynajmniej jest lepiej niż w pozostałych - mówi Witold Putyrski, zastępca burmistrza Trzcianki.
I dzięki poprzetargowym oszczędnościom, Trzcianka mogła pozwolić sobie na modernizację oświetlenia już istniejącego. Polega ona na wymianie opraw oświetleniowych ze starych, sodowych i bardzo energochłonnych na oprawy ledowe. W świetle zbliżających się jednak podwyżek cen energii elektrycznej, bardziej niż o oszczędnościach wynikających z mniejszego poboru energii, w magistracie mówi się o szansie na mniej dotkliwą podwyżkę.