Pole Dance choć wydawać by się mogło, że to nowoczesny taniec, to jego korzenie sięgają 800 lat wstecz. Z początku praktykowali go tylko mężczyźni. Z czasem przylgnęło do niego wiele mitów i stereotypów, a większości kojarzył się z klubami ze striptizem.
– W niewielkich miasteczkach, miejscowościach jest to jeszcze taki stereotyp, aczkolwiek jest on fajnie i sprawnie przełamywany, bo coraz bardziej do ludzi faktycznie dochodzi ta świadomość, ile pracy trzeba włożyć, żeby ćwiczyć w ten sposób, pokazywać i wydobywać z tego piękno - mówi Dobrawa Kądziela, instruktorka pole dance.
Tym bardziej, że w 2017 roku taniec na rurze stał się oficjalną dyscypliną sportu i trwają starania by włączyć go do programu letnich Igrzysk Olimpijskim. Pole dance na popularności zyskał także w Pile.
– Pole Dance jest połączeniem akrobatyki powietrznej, akrobatyki zwykłej, jest połączeniem delikatnie tańca. Występują tu też elementy kalisteniczne, fajnie jak jest też opanowany trening funkcjonalny - tłumaczy Dobrawa Kądziela.
Układ pole dance choć wydaje się niezwykle prosty do wykonania, to wymaga włożenia ogromnego wysiłku fizycznego. Podczas godzinnego treningu spala się aż 600 kalorii.
- Zauważyłam, że mam więcej siły, potrafię odkręcić nie jeden słoik ogórków, a poza tym na pewno rzeźbi ciało, też tak psychicznie ten sport jest taki bardzo kobiecy, wymaga też dużo tej siły, którą nabywamy z czasem - opowiada Amanda Radtke, tancerka pole dance.
Bo pole dance to sport, przy którym pracują niemal wszystkie mięśnie.
– Z każdym kolejnym treningiem jest coraz lepiej, ale pierwsze treningi są straszne, jest dużo siniaków, bolą mięśnie, to jest normalne, ale da się przyzwyczaić do tego i z każdym kolejnym treningiem jest to coraz przyjemniejsze i mniej sprawia tego bólu - zapewnia Iza Michalska, tancerka pole dance.
Jak zgodnie podkreślają osoby, które uczęszczają na zajęcia pole dance, treningi przekładają się nie tylko na lepszą kondycję fizyczną, ale także psychiczną. Wzrasta chociażby pewność siebie.
– Jest większy kontakt z ludźmi, trzeba przyjść, otworzyć się, poznać nowych ludzi i dzięki temu w momencie, kiedy człowiek musi zmienić pracę, a to niestety wcześniej czy później każdego czeka, to nie ma takiej bariery, że trafiam w nowe środowisko, o którym nie mam zielonego pojęcia - dodaje Dorota Kieca-Łapińska, tancerka pole dance.
Pole dance można uprawiać niemal w każdym wieku i nie wymaga on umięśnionej sylwetki.