Centrum Przesiadkowe nieprędko?

03.12.2021   Autor: Michał Kępiński
696---46
Budowa Centrum Przesiadkowego w Pile po raz kolejny opóźniona. Chociaż miasto otrzymało korzystne rozstrzygnięcie w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym, to skargę kasacyjną od wyroku złożył wojewoda wielkopolski.  

- Jakie mogą być tego konsekwencje? Oczywiście czasowe, bo sprawy trwają tam najczęściej od roku do trzech lat. Pieniądze są z perspektywy, która właściwie się kończy i prawie 2 mln złotych możemy stracić my mieszkańcy z powodu działania, które uważam, że są taką grą, która nie powinna nigdy mieć miejsca - mówi Piotr Głowski, prezydent Piły. 

We wrześniu ubiegłego roku miasto wystąpiło do starostwa powiatowego o wydanie pozwolenia na budowę zintegrowanego centrum przesiadkowego. Powiat stwierdził, że złożone dokumenty są niezgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego i odmówił wydania pozwolenia.
Od takiej decyzji odwołała się Gmina Piła, ale wojewoda utrzymał ją w mocy. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, bo skargę na decyzję wojewody złożył prezydent Piotr Głowski. W październiku zapadło korzystne dla gminy rozstrzygnięcie. Z wyrokiem nie zgodził się jednak wojewoda i złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego.  

W konsekwencji to po raz kolejny opóźnia rozpoczęcie budowy Centrum Przesiadkowego, które miało ułatwić mieszkańcom oraz przyjezdnym podróżowanie po Pile różnymi środkami transportu. W ramach inwestycji miały powstać między innymi miejsca postojowe dla autobusów czy ogrzewane wiaty przystankowe.  

fot. materiały promocyjne Urzędu Miasta w Pile 

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group