Dziś po północy policja w Złotowie otrzymała sygnał od prababci chłopca.
- Kobieta zajmowała się chłopcem w swoim mieszkaniu. Dziecko przyprowadziła do niej wnuczka, która sama udała się na spotkanie z koleżanką. Około północy 22-letnia matka przyszła odebrać syna od babci. Wówczas pomiędzy kobietami wywiązała się awantura o sprawowanie opieki nad 3-letnim chłopcem. Zgłaszająca nie chciała wypuścić go z mieszkania o tak później porze, słusznie stwierdzając że na zewnątrz jest mróz i to nie jest czas na chodzenie z dzieckiem - relacjonuje mł.asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy złotowskiej policji.
- Policjanci którzy napotkali matkę wraz z dzieckiem na jednej z ulic, stwierdzili że dziecko jest przemarznięte, a jego matka jest pod wyraźnym wpływem alkoholu. Małoletniego chłopca umieszczono w radiowozie i okryto kurtką, a kobietę poddano badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik wskazał blisko 1,5 promila alkoholu - dodaje policjant.
Dziecko przekazano pod opiekę rodzinie, a sprawą nietrzeźwej matki zajmie się Sąd Rodzinny w Złotowie.