Mieszkaniec Wągrowca zaparkował swoje auto pod komendą, pomimo zakazu wjazdu. Kiedy policjanci podeszli do auta, zauważyli leżący w środku woreczek z białym proszkiem.
- Jak się okazało, kierowca pojazdu i zarazem właściciel feralnego woreczka, znajdował się w budynku komendy, bowiem przywiózł tu swoją znajomą. W policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że mężczyzna ma orzeczony czynny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, obowiązujący do końca 2023 roku. Mundurowi w aucie ujawnili kolejny woreczek z zabronioną substancją. Przeprowadzone badanie wykazało, że w obu woreczkach znajdowała się amfetamina - czytamy na stronie chodzieskiej policji.
- To jeszcze nie koniec problemów kierowcy. Sprawdzenie pojazdu w systemach policyjnych wykazało, że renault, którym mężczyzna podjechał pod komendę, figuruje jako utracone wskutek przywłaszczenia, co także jest przestępstwem - czytamy dalej.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, a pojazd i narkotyki zabezpieczyli. Teraz, za przestępstwa, których się dopuścił, odpowie przed sądem. Grozi mu surowa kara.