Drzewa miały pójść pod topór. Zostały uratowane

10.12.2021   Autor: Jakub Sierakowski
943---120
Nadzieja dla drzew w Złotowie. Wracamy do tematu wycinki 32 lip przy ul. Obrońców Warszawy. Jak się okazuje, być może ostatecznie aż 29 z nich uniknie topora. 

- Dusimy się i jesteśmy głodne i oddajcie nam troszeczkę tego, co nasze - gdyby drzewa przy ul. Obrońców Warszawy mogły mówić, to powiedziałyby pewnie właśnie to - przekonuje arborysta Jerzy Nieswadba. 

Wszystkie z nich są szczelnie obudowane kostką brukową, przez co brakuje im wody i substancji odżywczych. Niedawno Powiatowy Zarząd Dróg chciał, aby wycięto 32 z nich z powodu złego stanu. Ul. Obrońców Warszawy wchodzi w skład historycznego układu miasta, który od ponad 50 lat jest wpisany do rejestru zabytków. Przez to wycinka drzew wymagała zgody konserwatora, który zezwolił na usunięcie już tylko 10. 

- Szkoda ich po prostu. Jeżeli je wytną i wsadzą nowe, to się następne nie przyjmą, więc raczej szkoda. Nie przeszkadzają nam w niczym. Fajnie będą wiosną kwitnąć - mówią mieszkańcy Złotowa. 
I jest szansa na to, że będą kwitnąć nadal. Niedawno na wniosek złotowskiego starosty, arborysta, przeprowadził specjalną ekspertyzę. Jak się okazuje kondycja drzew nie jest zła, wymagają one jednak usunięcia otaczającej je kostki brukowej.  

- Dzięki temu raz, że będzie trochę więcej zieleni, poprawi się mikroklimat i drzewom będzie łatwiej o dostęp do wody i wszystkiego po kolei. Bo w tej chwili jedynym beneficjentem tego stanu, który jest, są firmy produkujące kostkę brukową i je zakładające - dodaje arborysta. 

Ekspertyza Jerzego Nieswadby wykazała, że do wycięcia nadają się jedynie 3 drzewa, których stan jest już bardzo zły. Poprawiony wniosek trafił już do konserwatora zabytków, nie wiadomo jednak czy ten przychyli się do tej nowej propozycji.

Spodobał Ci się ten artykuł? Podziel się nim:

Komentarze
© Copyrights 2019 asta24.pl Agencja Interaktywna Sun Group