Wiele miast i regionów geograficznych w tym np. Kalifornia w drugiej połowie XXI wieku może znaleźć się pod wodą. Tak wynika z najnowszych naukowych danych. Winne temu są zmiany klimatyczne. O tym czy jest szansa na ratunek i jakie działania w skali regionalnej należy podjąć dla dobra klimatu, rozmawiano w Urzędzie Marszałkowskim.
Naukowcy biją na alarm. Jeśli ludzie nie opamiętają się w swojej niszczycielskiej działalności to ludzkość czeka katastroficzna przyszłość. Temperatura na Ziemi cały czas rośnie co powoduje topnienie lodowców. To z kolei podnosi poziom mórz i oceanów.
- Zagrożenia są wszędzie. Czy to będzie Egipt, czy to będzie Bangladesz, czy to będzie Kalifornia, która znajdzie się pod wodą już w drugiej połowie XXI wieku - mówi prof. dr. hab. inż. Radosław Juszczak, Wydział Inżynierii Środowiska i Inżynierii Mechanicznej UP Poznań.
Nie mówiąc już o małych krajach wyspiarskich na Oceanie Spokojnym. O wyzwaniach dla planety, m.in. z naszej lokalnej perspektywy, rozmawiali w minioną środę w Urzędzie Marszałkowskim w Poznaniu eksperci, samorządowcy oraz naukowcy. Jedną z szans na zieloną transformację Wielkopolski, miałyby być fundusze unijne.
- Widzimy jaka będzie przyszła perspektywa unijna, skąd będą środki na walkę o dobry klimat, czyste powietrze. Chcemy się w to wszystko wpisać. Abyśmy jako zarząd województwa wielkopolskiego wytyczali dobre kierunku, musimy się wsłuchiwać w głos społeczeństwa - mówi Jacek Bogusławski, członek zarządu Województwa Wielkopolskiego.
Przebieg dyskusji można było śledzić w Internecie. To nie ostatnia taka konferencja klimatyczna organizowana przez Urząd Marszałkowski. Sprawami klimatu eksperci ponownie zajmą się w lutym i w maju.