Podobne brzmienie zapoczątkowało błąd
Legenda głosi, że trzej królowie – Kacper, Melchior i Baltazar, którzy podążając za wschodnią gwiazdą, pokonali długą wędrówkę, aby pokłonić się nowonarodzonemu Jezusowi i podarować mu mirę, kadziło oraz złoto. To właśnie ta historia zapoczątkowała stosowanie błędnego skrótu K+M+B, który wielu z nas zapisuje na swoich drzwiach po wizycie duszpasterskiej.
Nie plusik, a krzyżyk
W rzeczywistości, według księgi liturgicznej „Obrzędy błogosławieństw” poprawną formą jest C+M+B, co oznacza tak naprawdę „Christus Mansionem Benedicat”. W tłumaczeniu na język polski to po prostu „Niech Chrystus błogosławi ten dom”. Ważnym jest również fakt, że znaki pomiędzy literkami to nie plusiki, jak się powszechnie przyjęło, a krzyżyki stawiane na znak błogosławieństwa. Prawidłowo, po ostatniej literze skrótu, również powinien pojawić się krzyżyk, a dopiero po nim rok, w którym kolęda została przyjęta. W bieżącym roku zatem powinniśmy na naszych drzwiach napisać „C+M+B+2022”.
W związku z obostrzeniami pandemicznymi, w większości miast wizyta duszpasterska odbywać się będzie na zaproszenie. Parafie przyjmują zgłoszenia poprzez kontakt mailowy i telefoniczny lub bezpośrednio w zakrystiach po mszach świętych, jednak odbywa się to wedle indywidualnie ustalonych przez kościoły zasad. Aby dowiedzieć się, jakie zasady panują w miejscu naszego zamieszkania, warto skontaktować się z własną parafią lub śledzić ogłoszenia parafialne, np. na stronie internetowej.
O tym jak wyglądają kolędy w naszym regionie pisaliśmy TU.
fot. iStock
Komentarze
Zobacz także