Na miejsce wezwano policję. Mundurowi wylegitymowali sprawcę.
- Okazał się nim 30-letni pilanin, który schował pod kurtkę wiertarko-wkrętarkę o wartości blisko 500 złotych i wychodząc ze sklepu nie zapłacił za towar. Interwencja mogłaby zakończyć się nałożeniem przez policjantów mandatu karnego, gdyby nie fakt, że to nie jedyna kradzież mężczyzny w ostatnim czasie - mówi st. sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy pilskiej policji.
- Łupem padły elektronarzędzia, których ostateczna wartość wyniosła ponad 4800zł. Każdy z przedmiotów po kradzieży był przez mężczyznę sprzedawany w lokalnych lombardach. Funkcjonariusze w trakcie prowadzenia czynności odzyskali wszystkie przedmioty, które zostały wcześniej skradzione - dodaje policjant.
30-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
fot. KPP Piła
Komentarze
Zobacz także