1 stycznia wszedł w życie nowy taryfikator mandatów. Za złamanie przepisów kierowcy zapłacą nawet 30 tysięcy złotych. Zmiany mają obniżyć o 10 proc. liczbę śmiertelnych wypadków w Polsce.
Czerwone światło... dla piratów drogowych. Nowe, wyższe stawki mandatów to pierwsza taka zmiana od 30 lat. Dotychczasowe kary zdaniem ustawodawcy były zbyt niskie i nie odstraszały skutecznie kierowców łamiących przepisy.
- To są wysokie stawki, ale jeżeli nie przestrzega się przepisów to trzeba mandat zapłacić. Niech jeżdżą normalnie, tak jak na zachodzie się jeździ. Trzeba po prostu uważać, zdjąć nogę z gazu, jeździć wolniej i wszystko - mówią mieszkańcy regionu.
Za przekroczenie prędkości o ponad 40 km/h kierowcy zapłacą teraz 1000 złotych. Za jazdę szybszą o 70 km/h nawet 2,5 tysiąca złotych. Nowy taryfikator to nie tylko sankcje za zbyt szybką jazdę. Punkty karne
z kont kierowców znikną dopiero po dwóch latach, a za kierowanie bez uprawnień portfel może uszczuplić się nawet o 1,5 tysiąca złotych.
– Zachowania wobec pieszych, zagrażające ich życiu lub zdrowiu wyceniono na minimum 1500 złotych, a przy recydywie na 3 tysiące. I bardzo dobrze. To są zachowania kierowców, które zwykle skutkowały kalectwem, albo śmiercią człowieka. Myślę, że to jest dobrze wycelowana zmiana - twierdzi Łukasz Zboralski, redaktor naczelny portalu brd24.pl.
Nowe uprawnienia zyskały sądy. Sędzia może teraz zadecydować o zajęciu auta kierowcy, który spowodował poważny w skutkach wypadek. Pierwsze wysokie mandaty posypały się i u nas w regionie.
– Najbardziej nieodpowiedzialnym zachowaniem wykazał się 35-letni mężczyzna, który został zatrzymany przez policjantów z posterunku w Łobżenicy. Mężczyzna ten poruszał się rowerem w stanie nietrzeźwości i przyjął od policjantów mandat w wysokości 2,5 tysiąca złotych - mówi st. sierż. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy pilskiej policji.
Taką samą karę otrzymał kierowca Opla, który potrącił przechodnia na jednym z przejść w Złotowie. Pieniądze wyegzekwowane z mandatów trafią do Krajowego Funduszu Drogowego i będą przeznaczone na budowę nowych tras.
Komentarze
Zobacz także