Były dyrektor szpitala w Trzciance uniewinniony. Wacław Bala był oskarżony o działanie na niekorzyść placówki. Z lecznicy miało wypłynąć blisko pół miliona złotych.
– To były zarzuty o niezapłacenie ZUS-ów, które były spowodowane przez poprzedniego dyrektora. Ja nie płaciłem, ponieważ uważałem, że nie należy płacić tych ZUS-ów od umów cywilno-prawnych pracowników, którzy pracowali w innym przedsiębiorstwie na rzecz szpitala. Drugą część zarzutów było to, że niesłusznie zleciłem i zapłaciłem za projekty modernizacji oddziału rehabilitacyjnego - mówi Wacław Bala.
Według byłego dyrektora, najpierw należy sporządzić projekt, a dopiero później starać się o dofinansowanie inwestycji. Przypomnijmy. Wacław Bala został oskarżony o działanie na szkodę trzcianeckiego szpitala. Decyzje dyrektora miały uszczuplić budżet lecznicy o blisko pół miliona złotych.
Komentarze
Zobacz także