„Jak to działa?” - pod takim tytułem powstaje nowa wystawa na pilskim lotnisku. Pilskie Muzeum Wojskowe właśnie jest w trakcie przygotowywania eksponatów.
Przekroje silników samochodowych i czołgowych, stend do nauki instalacji elektrycznej samochodu ciężarowego STAR 266, silniki pojazdów wojskowych zamontowane na specjalnych podstawach, które umożliwiają ich uruchomienie - to niektóre z elementów tworzących wystawę „Jak to działa?”.
- Dzięki przychylności Rektora Państwowej Uczelni Stanisława Staszica w Pile - dra hab. Donata Mierzejewskiego, prof. PUSS, pozyskaliśmy do naszego muzeum historycznego pomoce dydaktyczne wykorzystywane kiedyś w Wyższej Oficerskiej Szkole Samochodowej - mówi Przemysław Olszyński, dyrektor Pilskiego Muzeum Wojskowego.
Wystawa powstaje z myślą o najmłodszych odbiorcach. Organizatorzy chcą w ciekawy sposób pokazać, jak i dlaczego działały choćby silniki.
- Sale ćwiczeń WOSS były bardzo dobrze wyposażone, aktywna kadra szkoły sama tworzyła nowe pomoce dydaktyczne. Część z nich przetrwała do dzisiaj, dzięki staraniom takich pasjonatów jak absolwent i wieloletni wykładowca WOSS ppłk dr inż. Leszek Surówka, czy jego współpracownik mgr inż. Janusz Drzewiecki - obecny wykładowca PUSS w Pile. Pomoce dydaktyczne wycofane już z procesu dalej będą spełniały swoją pierwotną rolę w naszym muzeum, wchodząc w interakcje z najmłodszymi odwiedzającymi wystawę - dodaje dyrektor muzeum.
fot. Pilskie Muzeum Wojskowe
![Archeolodzy natknęli się na studnię nieszczęścia? [Prima aprilis] - grafika](https://www.asta24.pl/files/thumbs/REDAKCJA/Historia/studnia-nieszczescia25.png/489_270_crop.webp?ts=1743490626&pn=news_item-webp)
Komentarze