Pilanka jest mamą czterolatki. W ubiegłym roku wraz z mężem kupili wymarzone mieszkanie, a później spadło na nich nieszczęście: rak piersi.
- Zaczęło się niewinnie. Dziwny ból oraz uczucie ciągnięcia piersi w stronę pachy dało wyraźny sygnał do przebadania się - czytamy na portalu zrzutka.
Najpierw było badanie USG, później rezonans magnetyczny piersi, biopsja i diagnoza: rak przewodowy inwazyjny NST G3 (cT3NO). Jest to rak zagrażający przerzutami. Patrycja jest w trakcie przyjmowania chemii, zaraz po niej czeka ją mastektomia, czyli operacja usunięcia piersi.
- Jej marzeniem jest, aby operacja odbyła się w klinice w Niemczech, od razu z rekonstrukcją piersi. Niestety istnieje ryzyko przerzutów na inne organy. Strach przed ponownym przeżywaniem tego koszmaru jest zbyt wielki, dlatego Patrycja codziennie rozważa o profilaktycznym usunięciu także drugiej piersi - czytamy na portalu.
Rodzina Patrycji postanowiła uruchomić zbiórkę, bo już teraz są obciążeni kosztami cotygodniowego dojazdu na chemię. Później koszt związany z operacją, dalej z rehabilitacją i dalszym leczeniem.
ABY WESPRZEĆ LECZENIE PATRYCJI MOŻNA KLIKNĄĆ TU
-Ten wpis jest również przesłaniem do młodych dziewczyn i nie tylko. Badajcie się! Nawet ledwo zauważalne objawy mogą sygnalizować poważną chorobę! Rak też może boleć. Choroba może dotknąć każdego z nas i nie zapyta nikogo o wiek - napisała Patrycja.
- Zapraszamy sympatyków zimnych kąpieli oraz wszystkich którzy do tej pory nie mieli okazji morsować aby przyjechali 29 stycznia nad jezioro Płotki i wsparli naszą akcję pomocy w walce z chorobą dla Patrycji. Warto pomagać. Liczymy na wasze wsparcie - czytamy na Facebooku.
A już 5 lutego event taneczny podczas którego będzie prowadzona zbiórka pieniędzy na operację.
- Już 5 lutego na sali sportowej przy ul. Andersa odbędzie się charytatywny event taneczny podczas, którego będziemy zbierać pieniądze na operację i leczenie Patrycji chorej na nowotwór. Serdecznie zapraszamy wszystkich, którzy chcą wesprzeć Patrycję i pomóc jej wrócić do zdrowia, a przy okazji spędzić z nami miłe i przyjemne popołudnie wypełnione tańcem - czytamy na Facebooku.
fot. archiwum rodzinne
Komentarze
Zobacz także