Wczoraj krótko przed północą policjanci dostali sygnał o kradzieży paliwa. Kierowca osobowego fiata na jednej ze złotowskich stacji paliw zatankował auto za blisko 200zł, po czym odjechał w kierunku Piły.
- Policjanci ustalili, że tablice rejestracyjne które założone były w pojeździe przełożone zostały z innego samochodu. Kilkanaście kilometrów dalej policjanci z Komisariatu Policji w Krajence zatrzymali do kontroli opisany pojazd, którego kierowcą okazał się 28-letni mieszkaniec Bydgoszczy. W trakcie kontroli pojazdu policjanci ujawnili jeszcze inne tablice rejestracyjne, które mogły być wykorzystane do kradzieży.
Po sprawdzeniu kierowcy w policyjnych systemach okazało się, że jest on poszukiwany listem gończym - relacjonuje mł.asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy złotowskiej policji.
fot. KPP Złotów
Komentarze
Zobacz także