Po zatrzymaniu do kontroli drogowej okazało się, że nie posiada on także uprawnień do prowadzenia pojazdów.
- Po sprawdzeniu wymaganych dokumentów wyszło na jaw, że pojazd nie posiada badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia OC. Mężczyzna w rozmowie z policjantem wyznał, iż zdawał sobie sprawę z tego, że siada za kierownicę nie posiadając stosownych uprawnień - donosi wałecka policja.
fot. KPP Wałcz
Komentarze
Zobacz także