Po protestach mieszkańców nie będzie składowiska odpadów

Złotów bez nowego składowiska odpadów. Przynajmniej na razie. Miejski Zakład Usług Komunalnych wstrzymał tę inwestycję po protestach mieszkańców. 

- Zaczęliśmy procedować budowę składowiska odpadów poprodukcyjnych. Głównie na potrzeby naszego zakładu przetwarzania odpadów, który jest obok. Niestety, do społeczeństwa nie trafiły argumenty dotyczące jego budowy.  Chcemy przeprowadzić procedowanie tego zakładu od nowa - mówi Mariusz Walter, prezes Miejskiego Zakładu Usług Komunalnych w Złotowie. 

MZUK planuje teraz przeprowadzić kampanię edukacyjną wśród mieszkańców. Zakład chce wyjaśnić, że nowe składowisko nie będzie dla nich uciążliwe oraz że nie będą się tam znajdować odpady groźne dla ludzi i środowiska. Prawdopodobnie będzie ono także w innym miejscu, a nie w Stawnicy, obok Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych. MZUK planuje również w tym roku rozpocząć modernizację RIPOK-u. Dzięki niej z tego punktu utylizacji odpadów ma wydobywać się mniejszy fetor. Co więcej, w planach jest budowa nowej linii do selekcji odpadów. Chodzi tutaj o tworzywa sztuczne, których teraz udaje się odzyskać zaledwie nieco ponad 20 proc. Po modernizacji ten procent ma się znacząco zwiększyć.