Autokar przerobiony na ambulans – to najnowszy pomysł pilskich przedsiębiorców, którzy chcą wysłać taki pojazd na drugą stronę granicy w Medyce. Autobus z ratownikami służyłby jako punkt pierwszej pomocy dla ukraińskich uchodźców, którzy w kolejce na przejście do Polski stoją nawet kilka dni.
Pracownicy firmy Polster już przerabiają tył autokaru na prowizoryczne ambulatorium. Z jego tyłu zniknęły siedzenia. W ich miejsce pojawią się szafki i kozetki. Do niesienia potrzebującym pomocy, wykorzystany zostanie także przód autokaru.
- Ma być to strefa, w której można się ogrzać, wypić kawę, zjeść jakiś posiłek przy stoliku. Również dla wolontariuszy - tłumaczy Jacek Kuczyński z firmy Polster.
Tych zapewni przede wszystkim strona ukraińska. Autobus podarował jeden z przedsiębiorców. Na jego doposażenie, w tym niezbędne środki medyczne trwa zbiórka.
- www.fundacjamewa.org - tam jest numer konta. Można też zapłacić środki przelewem, paypalem środki, które zostaną przeznaczone m. in na wyposażenie autobusu - tłumaczy Krzysztof Rauhut ze Studia K2.
Czy zakup paliwa do niego. Fundacja Mewa prowadzi też zbiórkę na zakup prawdziwego ambulansu ratowniczego, który także miałby trafić na granicę.
Komentarze
Zobacz także