Rząd i Zakład Ubezpieczeń Społecznych w marcu zapewniali, że 13 emerytura, czyli dodatkowe świadczenie, zostanie wypłacona razem z kwietniowymi emeryturami. Na razie jednak nie każdy otrzymał pieniądze. Dodajmy, że czekają na nie nie tylko emeryci. Świadczenie należy się wszystkim, którzy 31 marca 2022 roku pobierali:
- emerytury,
- renty,
- nauczycielskie świadczenie kompensacyjne,
- świadczenie "Mama 4 plus",
- świadczenie przedemerytalne lub zasiłek przedemerytalny.
Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej zaznaczyła, że wypłaty rozpoczęły się 1 kwietnia i do tej pory wydano ponad 1,2 mld zł. Pieniądze otrzymało już blisko 910 tys. osób. Druga tura rozpoczęła się wczoraj – we wtorek 5 kwietnia. W tej transzy są niemal 2 mld zł dla 1,47 mln osób.
Co z zapowiadaną przez rząd czternastą emeryturą? Mimo że nie jest zapisana w ustawie, to w tym roku ma być wypłacona. Jak zapewniają rząd i ZUS – stanie się to jesienią. Do tego świadczenia uprawnione są te same osoby, które otrzymują 13 emeryturę.
W przypadku czternastki obowiązuje jednak próg finansowy. W 2021 r. kryterium dochodowe wynosiło 2900 zł brutto. Jeżeli ten próg został przekroczony, to wysokość świadczenia była obniżana według zasady: złotówka za złotówkę. Pełna kwota czternastki wynosiła 1250,88 zł brutto.
opr. News4Media/fot. iStock