Czy w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim grasował podpalacz lasów? Policjanci zatrzymali podejrzanego mężczyznę, a prokuratura przedstawiła mu zarzuty.
Marzec tego roku może okazać się jednym z najbardziej suchych miesięcy na przestrzeni ostatnich 50 lat. Taka aura spowodowała, że w lasach drastycznie zmniejszyła się wilgotność ściółki. Jeszcze kilka dni temu zagrożenie pożarowe było na najwyższym możliwym poziomie. -W bieżącym roku na terenie Nadleśnictwa Krucz mieliśmy już 5 pożarów lasu. Do jednego wykorzystywany był samolot gaśniczy. Można sugerować, że pojawiła się osoba, która celowo podpalała lasy - powiedziała Kamila Szrama z Nadleśnictwa Krucz.
Skąd taka sugestia? Pożary, które w ostatnim czasie gasili strażacy i leśnicy wybuchły bardzo blisko siebie w niewielkim odstępie czasu. To może wskazywać na działanie podpalacza. Wersję leśników potwierdza trzcianecka prokuratura. Śledczy zatrzymali jedną osobę. -Zatrzymany to Wojciech G. Zamieszkiwał na terenie gminy Lubasz. Prokurator przedstawił temu panu zarzuty popełnienia 3 przestępstw polegających na umyślnym podłożeniu ognia na terenach leśnych - wyjaśnia prokurator rejonowy w Trzciance Magdalena Roman.
Jak się okazuje, mężczyzna już wcześniej odpowiadał za podpalenia lasów. Wówczas trafił za kratki na blisko 2 lata. Z więzienia wyszedł w 2020 roku. Teraz grozi mu kara nawet 8 lat pozbawienia wolności. Aby zminimalizować ryzyko pojawienia się i rozprzestrzeniania ognia w lesie, leśnicy zorganizowali system ochrony przeciwpożarowej. -Cały system ochrony przeciwpożarowej lasów opiera się o dwa elementy. Pierwsza rzecz to jest wykrywanie i alarmowanie. Tutaj mamy ponad 30 wysokorozdzielczych kamer - tłumaczy naczelnik wydziału ochrony lasu Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile dr Sławomir Majewski.
Kamery połączone są ze wszystkimi jednostkami państwowych straży pożarnych. To ułatwia koordynację działań gaśniczych. Do dyspozycji strażaków są także samoloty. W leśnej bazie lotniczej w Krępsku stacjonuje gaśniczy dromader i samolot patrolowy. Ten ostatni wykorzystywany jest także do inwentaryzacji szkód wyrządzonych przez wichury.
