Pierwotnie w Międzybłociu znajdował się cmentarz wojenny, na którym pochowano polskich i radzieckich żołnierzy, poległych w walkach o Złotów. W 1948 r. ciała ekshumowano i stanął tam pomnik upamiętniający 99 Polaków oraz 9 Rosjan. W marcu ktoś zniszczył przymocowaną do monumentu tablicę. Teraz na wniosek IPN-u, usunięto cały pomnik. Instytut tłumaczy te działania ustawą dekomunizacyjną, odkłamywaniem historii oraz prośbami mieszkańców.
POMNIK USUNIĘTO W ŚRODĘ - PISALIŚMY O TYM TUTAJ
- W wyniku tego wszystkiego, co dzieje się na Ukrainie i ataku Federacji Rosyjskiej, zaczynają do nas docierać nowe informacje od społeczeństwa, oburzonego tą sytuacją i widzącego zakłamanie Rosji mówiącej o tym, że niesie wyzwolenie i walczy o dobro republik w Ługańsku i Doniecku - mówi dr hab. Rafał Reczek, dyrektor oddziału IPN w Poznaniu.
- Każdy może intepretować to, jak chce. Jesteśmy na terenach odzyskanych z bardzo skomplikowaną historią. (…) Wiele młodych osób, które przychodziły tutaj wcześniej składać wiązanki i zapalać znicze będą zdziwione, że nagle okazało się, że robili coś bardzo złego. Natomiast są fachowcy, którzy badają historię, być może wiedzą więcej od nas i ja szanuję tę decyzję - przyznaje Piotr Lach, wójt gminy Złotów.
Podobną opinię mają sami mieszkańcy Międzybłocia, z którymi wójt konsultował wniosek Instytutu Pamięci Narodowej.
- Wśród mieszkańców nie ma negatywnych odczuć związanych z tą sytuacją, że coś jest źle. Z moich rozmów z mieszkańcami wynika, że nikt się tej decyzji nie sprzeciwiał - potwierdza Adam Tomaszewski, sołtys Międzybłocia.
Mieszkańcom oraz gminie zaproponowano postawienie nowego monumentu, który upamiętniałby jedynie 99 poległych polskich żołnierzy z I Armii Wojska Polskiego, jednak na razie nie wiadomo, czy z niej skorzystają. Oprócz Międzybłocia, pomniki wyburzono dzisiaj także w Siedlcu pod Wolsztynem w Wielkopolsce oraz w Garncarsku na Dolnym Śląsku.