- 77 lat temu dla państw europejskich zakończyła się II wojna światowa, którą historycy opisali jako najkrwawsze wydarzenie w dziejach ludzkości. Wojnę, której celem było nie tylko zagarnięcie cudzego terytorium czy dóbr materialnych, ale planowe i całkowite wyniszczenie całych narodów, które agresor uznał za gorsze.
II wojna światowa ma dzisiaj jasno określonych sprawców – zbrodnicze ideologie nazizmu i faszyzmu – hitlerowskie Niemcy i i ich niechlubni sojusznicy. I wydawać by się mogło, że ludzkość potrafi wyciągnąć wnioski z tak okrutnych wydarzeń, że uzna pokój za fundamentalną i bezdyskusyjną wartość, a nieludzkie totalitarne systemy nigdy nie zatriumfują.
A jednak gorzka powojenna historia pokazała, że trudno jest narodom i politycznym systemom współistnieć pokojowo, a zło odradza się nawet wtedy, gdy uznano je za definitywne pokonane. Wiemy o tym dobrze, bo przez kilkadziesiąt lat Polska i my Polacy, byliśmy ofiarami ościennego, totalitarnego mocarstwa.
Dzisiaj – szczególnie w naszej części Europy – mamy wrażenie, że historia zatoczyła koło. Bo oto jesteśmy świadkami, jak agresor – Federacja
Rosyjska - napadła na Ukrainę, a dokonywane przez siebie ludobójstwo, grabieże, gwałty usprawiedliwia koniecznością obrony przed wymyślonym i fałszywie przypisywanym sąsiadowi faszyzmem.
Co więcej, ponownie po kilkudziesięciu latach, przywódca totalitarnego państwa i służąca mu propaganda z pogardą wmawia swoim rodakom i chce wmówić światu, że obywatele sąsiedniego kraju są gorsi i nie zasługują na wolność oraz niepodległość.
Dzisiaj Ukraińcy – podobnie jak przed laty Polacy – podjęli walkę z najeźdźcą i czekają na zdecydowaną reakcję zachodnich demokracji. Wszyscy wierzymy, że ich bohaterska postawa i w końcu zdecydowana odpowiedź zachodniego świata pokona pokonają zło i przywrócą pokój.
Dlatego świętując 77. rocznicę zakończenia II wojny światowej, wspierajmy Ukrainę w jej walce ze złem i nieśmy pomoc ofiarom wojny. Nie zapominajmy jednak przy tym, by domagać się od rządzących naszym krajem, by wzmacniali Unię Europejską i współtworzyli siłę NATO. Żądajmy tego, by pozycja Polski w strukturach paktu i europejskiej wspólnoty była silna, tak by zwykli Polacy mogli się czuć bezpiecznie - czytamy na facebookowym profilu Piły.
fot. i opr. Urząd Miasta w Pile
fot. i opr. Urząd Miasta w Pile
Komentarze
Zobacz także