W kwietniu na policję zgłosiła się 49-letnia Ukrainka, która padła ofiarą oszustwa.
- Z relacji przedstawionej przez kobietę wynikało, że zadzwonił do niej mężczyzna biegle mówiący w języku rosyjskim i oświadczył, że ktoś chciał ukraść pieniądze z jej konta. Przekazał również, że aby jej środki były bezpieczne musi zalogować się do bankowości internetowej i potwierdzić operację BLIK. Po wykonaniu wskazanych poleceń z konta poszkodowanej został wykonany przelew na kwotę 600 złotych - relacjonuje sierż. Magdalena Szukajło z biura prasowego pilskiej policji.
- Policjanci ustalili, że dokonywał on wypłat gotówki na kwoty od 12 do 18 tysięcy dziennie. Zatrzymany przyznał, że zabezpieczone przedmioty służyły mu do dokonywania oszustw internetowych, a znalezione pieniądze pochodzą z przestępstwa - dodaje policjantka.
Obywatel Ukrainy został objęty policyjnym dozorem oraz ma zakaz opuszczania kraju. Grozi mu do 8 lat więzienia.
fot. KPP Piła
Komentarze
Zobacz także