Zaczął działać System Dynamicznej Informacji Pasażerskiej

System Dynamicznej Informacji Pasażerskiej już działa choć na razie w okrojonej formie. Trwają testy całego systemu. Na jego pełne wykorzystanie będziemy musieli poczekać najprawdopodobniej do wakacji.  
 
Kto korzysta z miejskiej komunikacji na przystanku przy pilskim deptaku, od razu widzi takie elektroniczne tablice.  
 
- Jak na dworcu kolejowym widać z daleka. W Krakowie byłam i doszłam do wniosku, że takie mogłyby być w Pile. Marzenia się spełniają! Dla ludzi z wadą wzroku to jednak pięknie. Wystarczy spojrzeć, nie trzeba mieć zegarka, telefonu i widać od razu za ile przyjedzie autobus - cieszą się pasażerowie pilskiego MZK. 
 
Łącznie w Pile stanie 31 takich tablic. Informują one pasażerów za ile minut faktycznie przyjedzie autobus danej linii. To, póki co widoczne jest na części przystanków w mieście. 
 
- System jest testowany i konfigurowany po to, aby informacja ma tablicach była bardziej przyjazna i szczegółowa dla pasażerów. Jak długo to potrwa trudno w tej chwili powiedzieć, ale firma, robi wszystko, aby zrobić to jak najszybciej - zapewnia Piotr Gadzinowski, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Pile. 
 
Prawdopodobny termin to tegoroczne wakacje. Firma, która zerwaniu umowy z poprzednim wykonawcą wygrała ponowny przetarg montuje także w autobusach wyświetlacze informujące pasażerów o aktualnym przebiegu trasy. Tworzona jest także mobilna aplikacja. Montaż całego systemu kosztuje 4,6 mln złotych z czego 85 proc. to dotacja unijna.