Lasy oddadzą cmentarz ewangelicki?

Wracamy do tematu cmentarza ewangelickiego w Pleceminie, w gminie Tarnówka. Lokalnemu stowarzyszeniu nadal nie udało się go przejąć od złotowskiego nadleśnictwa. Ostatnie wydarzenia wskazują jednak na to, że sprawa ruszyła do przodu. 
 
Przypomnijmy: poruszaliśmy temat plecemińskiego cmentarza ewangelickiego w 2019 roku. Stowarzyszenie Odnowy i Rozwoju Wsi Plecemin za pośrednictwem gminy Tarnówka, chciała przejąć teren nekropolii od Nadleśnictwa Złotów. Cel był jeden – zagospodarowanie terenu, renowacja grobów i powrót zarządzania cmentarzem przez mieszkańców. Jak się okazuje, od tamtego czasu w sprawie niewiele się zmieniło. 

- Trwa to zdecydowanie za długo. Gdy podejmowaliśmy tę inicjatywę wydawało nam się, że to potrwa 2-3 lata i ten cmentarz wróci do społeczności Plecemina. Dzisiaj mijają 4 lata i tak nie jest - mówi Dariusz Kowalski, stowarzyszenie odnowy i rozwoju wsi Plecemin.  

Nadleśnictwo w Złotowie stawia sprawę jasno.  - Jeżeli gmina Tarnówka, jako organ nadrzędny nad sołectwem Plecemin chciałaby przejąć ten grunt, Nadleśnictwo musiałoby dostać grunt o ekwiwalentnej wartości. Od początku to podkreślaliśmy i to dla wszystkich jest jasne - tłumaczy Bartłomiej Sijka, rzecznik prasowy złotowskiego nadleśnictwa. 
 
Ostatnio pojawiła się jednak nadzieja na pozytywne rozwiązanie tej sprawy. Gmina zaproponowała przekazanie dwóch działek w kompleksie dróg leśnych. Nadleśnictwo jest na “tak”, ale... 

- Proponuje jeszcze dwie działki gminne, które chciałoby przejąć. W tej chwili zlecamy wycenę tych działek. Oszacujemy ich wartość i informację przekażemy do nadleśnictwa. Z tymże powiększamy zamianę o teren boiska w Pleceminie - wyjaśnia Jacek Mościcki, wójt gminy Tarnówka. 

Które także przejęłaby gmina. Obie strony są skłonne się porozumieć, o czym świadczy fakt podpisania listu intencyjnego pomiędzy nadleśnictwem i gminą. Jednak na ostateczną finalizację umowy trzeba jeszcze poczekać.