Często leżą na strychu, czasem w piwnicy, a w najgorszym wypadku kończą w śmietniku. Zabawki z dzieciństwa miał każdy z nas. I niezależnie od tego, w którym miejscu się teraz znajdują, u wielu osób zwykła myśl o ulubionym misiu, wzbudza duże emocje.
- Na pewno sentyment. Ostatnio robiliśmy porządki na strychu w Świętej i zostawiliśmy cały karton lalek, pluszaków, misiaków. Wydaje mi się, że to dużo wspomnień. Gdzieś tam mam w domu misie. Jak je zobaczę, to przypominają mi się jakieś miłe wspomnienia - mówią złotowianie.
I na taką podróż po miłych wspomnieniach zaprasza Muzeum Ziemi Złotowskiej. Do końca maja trwa tam zbiórka starych zabawek. Zostaną one zaprezentowane na specjalnej, nowej wystawie z okazji Dnia Dziecka.
- Spływają do nas zgłoszenia i pojawiają się bardzo ciekawe zabawki. Są to często pluszowe misie, ale również wózki, rzutniki, na których oglądano kiedyś animowane bajki. To również zabawki i gry, które zostały schowane w meblościankach prywatnych domostw - mówi Kamila Krzanik-Dworanowska, dyrektorka Muzeum ziemi złotowskiej.
A całość będzie można zobaczyć na otwarciu wystawy 2 czerwca o 17.00. Spóźnialscy będą mogli donosić swoje zabawki także i po tym terminie.