Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wyłączne karmienie piersią przez pierwsze pół roku życia dziecka. W praktyce połowa Polek już w drugim miesiącu po porodzie zaczyna dokarmiać dziecko mlekiem modyfikowanym.
- Żyjemy w rodzinach nie takich wielopokoleniowych, jak kiedyś było, nie obserwujemy kobiet karmiących piersią, więc nie uczymy się tego poprzez obserwację i mamy z tym problem na starcie. Spotyka nas nowa sytuacja, hormony dochodzą, bo połóg jest trudnym okresem dla kobiety i brak wsparcia w karmieniu piersią - tłumaczy Magdalena Piwowarczyk, promotorka karmienia piersią, współorganizatorka Pilskiego Tygodnia Promocji Karmienia Piersią.
Statycznie 95 proc. kobiet ma możliwość karmienia piersią i może wykarmić dziecko własnym mlekiem przez co najmniej pół roku. Jednak by było to możliwe, potrzebna jest wiedza na temat zarówno techniki, jak i korzyści z tego płynących. Stąd też zorganizowano w Pile tydzień promocji karmienia piersią.
Natomiast ciężarne mogą dowiedzieć się choćby o tym jak prawidłowo spakować się na porodówkę.
- Do torby porodowej należy spakować koszulę porodową, klapki gumowe, tens, wszelkie takie metody łagodzące ból, oczywiście metody niefarmakologiczne, przekąskę, banan. Najważniejsze oczywiście to dokumentacja medyczna - wymienia Oliwia Lisiewicz, położna w pilskim szpitalu.
Przez cały tydzień odbywają się spotkania kobiet, a w najbliższy weekend w parku miejskim zorganizowana zostanie sesja zdjęciowa z udziałem młodych matek z dziećmi.