Poprawiają komfort oddychania, zwalczają i zapobiegają stanom zapalnym. Słowem - tężnie solankowe. Jedna z nich niedługo powstanie w Złotowie.
Tężnie przez lata kojarzyły się raczej z uzdrowiskami i sanatoriami. W ostatnim czasie zaczęły się jednak pojawiać także i w miastach niemających takiego statusu. Tak było chociażby 5 lat temu w Pile i tak wkrótce będzie w Złotowie nad jeziorem Baba. Przede wszystkim układu oddechowego, co może być korzystne także przy okazji pocovidowej rehabilitacji. Złotowska tężnia wchodzi w skład większego planu realizowanego w mieście.
- Wszystko w zapowiadanym kierunku realizowanej marki “Złotów. Wielkopolskie Zdroje”. A tu konkretnie wszystko w kierunku pozyskania naturalnego surowca na terenie gminy, który pozwoli nam na ubieganie się o status uzdrowiska. Obietnica, która padała dziś jest realizowana - mówi Adam Pulit, burmistrz Złotowa.
Jeszcze w tym roku w mieście rozpoczną się odwierty w poszukiwaniu źródeł geotermalnych, borowin i solanki, która być może trafi do tężni. Ta powstanie w 2023 roku za 1,2 mln złotych - całość kwoty pokryją Fundusze Norweskie.
