- Jest jeden temat, który dominuje wszystko. Ludzie nam mówią, że mniej kupują, bo mają mniej pieniędzy, a ludzie, którzy sprzedają, sprzedawcy, nie podnoszą cen, chociaż kupują towar drożej i rezygnują z marży, mniej zarabiają. Trudno się dziwić, 15 proc. inflacja, ta inflacja w tej chwili dotyka już każdego - mówi Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu, Lewica Razem.
Emerytom nie zrównoważy tego 13 i 14 emerytura, a młodzi ludzie spłacają kredyty wyższe o 30 procent - skarżyli się na targowisku pilanie.
Lewica zwiera szyki przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się za rok. Jak twierdzą działacze opozycji - tylko odsunięcie Prawa i Sprawiedliwości od władzy może naprawić sytuację ekonomiczną Polaków. Winny tak wysokiej inflacji, ich zdaniem, jest także prezes Narodowego Banku Polskiego.
Posłowie Lewicy przekonują, że na razie nie mogą więcej zrobić, bo ich projekty uchwał, leżą w zamrażarce sejmowej.