Ceny prądu drastycznie pójdą w górę. Zdaniem analityków podwyżki mogą być wyższe niż dwukrotność obecnej ceny. Czeka nas trudny przełom roku i równie trudny lub jeszcze trudniejszy rok 2023.
Rekordowe ceny węgla w Polsce i jego brak powodują, że trudno oszacować, o ile ceny energii wzrosną w 2023 roku. Na Towarowej Giełdzie Energii jej cena już jest bardzo wysoka. 1 MWh kosztuje ponad 1350 zł. Jeszcze dwa miesiące temu było to o połowę mniej. Rok temu płacono około 350 zł.
Analitycy Biura Maklerskiego Pekao twierdzą, że jeśli taki poziom utrzymałby się w kolejnej części roku, ceny energii elektrycznej w taryfie G (większość gospodarstw domowych) powinny wzrosnąć o ok. 115 proc. w 2023.
– Ta zima nie będzie łatwa. Ryzyko niedoboru gazu staje się realne w całej Europie, mogą być też problemy z transportemwęgla. Ciepła w polskich domach nie zabraknie, ale być może trzeba będzie oszczędzać energię elektryczną – stwierdził w rozmowie z radiem TOK FM Rafał Gawin, prezes Urzędu Regulacji Energetyki, cytowany przez innpoland.pl.
Szef URE nie wyklucza, że być może zimą będziemy zmuszeni oszczędzać energię elektryczną.
News4Media/fot. Pixabay