W Regionalnym Centrum Kultury odbywają się zajęcia rozwijające zdolności manualne. Codziennie inna technika i inny temat.
- Podobają mi się wikliny. Będziemy robić łapacze snów. Po to, żeby w nocy nie śniły się złe sny - opowiadają dzieci, którym zajęcia się podobały. Jednak liczba uczestników jest ograniczona. Nie może wziąć w nich udziału więcej niż dwanaścioro dzieci. Warto więc umówić się wcześniej.
- Mam wrażenie, że coraz bardziej dzieciom się chce. Kiedyś tak nie było, a teraz widzę naprawdę taką wielką radość z tworzenia i taki powrót do prac ręcznych - mówi Ewa Porazińska-Bednarek, animatorka w Regionalnym Centrum Kultury w Pile.
Stąd też w RCK można się nauczyć lepienia z gliny, wyplatania makram czy robienia breloczków...
- Takie różne rzemiosła są tym dzieciom proponowane, ale oczywiście też spektakle cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem, dzieci gromadzą się przy fontannach - mówi Stanisław Dąbek, dyrektor Regionalnego Centrum Kultury w Pile.
Darmowe zajęcia są na pilskiej Wyspie. "Aktywne wakacje” we wtorki, czwartki i soboty w południe prowadzi instruktor z Klubu Capoeira Brasil Piła.
- Dzisiaj, kiedy przejmuje nad nami kontrolę tablet, komórka, telefon, komputer, żeby oderwać te dzieciaczki, żeby pokazać, że treningiem można się fajnie bawić, rozwijamy się, uczymy się nowych rzeczy - zapewnia Marcin Chwalko "Pavaozinho", instruktor z Klubu Capoeira Brasil Piła.
W tym elementów brazylijskiej sztuki walki połączonej z tańcem. Część z uczestników już deklaruje uczestnictwo w regularnych treningach capoeiry.
- Żeby być silniejsza, odważna i żeby się niczego nie bać i żeby pięknie śpiewać i umieć liczyć po brazylijsku - zapowiada Patrycja uczestniczka “Aktywnych wakacji”.
Czyli po portugalsku, bo w tym języku adepci capoeiry śpiewają pieśni motywujące do walki.