Rośnie liczba zakażonych koronawirusem. Lekarze nadal zachęcają do szczepień a naukowcy ostrzegają przed najnowszym wariantem Omicrona, który ma być bardziej zakaźny.
Od połowy maja nie ma w Polsce oficjalnie epidemii; jest stan zagrożenia epidemicznego. Obostrzenia w niektórych miejscach, cały czas obowiązują.
- Obowiązującym na chwilę obecną jest zakrywanie ust i nosa maseczką. To obowiązuje w obiektach służby zdrowia oraz w aptekach i to rozporządzenie obowiązuje do 31 sierpnia - mówi Danuta Kmieciak – dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Pile
Maseczki nosić nadal warto. Szczególnie - nos i usta - powinien zasłaniać człowiek w podeszłym wieku - bardziej narażony na ciężki przebieg zakażenia.
- Jeżeli czuje się zagrożony to w obiektach użyteczności publicznej, gdzie jest duże skupisko ludzi i robiąc zakupy w supermarketach można zauważyć, że jednostkowe osoby noszą maseczki. - wyjaśnia Danuta Kmieciak – dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Pile
Bo Covid wcale nie zniknął - jak przekonują lekarze. Dzisiaj mamy 1974 nowe przypadki zakażenia patogenem . To dwa razy więcej niż tydzień temu. Ostatniej doby zmarły dwie osoby. W szpitalach z powodu COVID-19 leży 694 pacjentów. W Wielkopolsce to 41 osób.
- W związku z tym, że od 1 kwietnia oddziałów covidowych jako takich w szpitalach w całej Polsce nie ma, to teraz pacjenci, u których jest potwierdzone zakażenie koronawirusem trafiają albo na oddziały zakaźne, jeżeli to COVID jest głównym powodem ich hospitalizacji. Jeśli COVID występuje współistniejąco, a pacjenci hospitalizowani są z powodu innej choroby, na innym oddziale to przebywają na tym oddziale, ale w warunkach izolacji - wyjaśnia Mikołaj Woźniak, biuro prasowe poznanskiego oddziału NFZ
Za większość zakażeń koronawirusem w Polsce odpowiada teraz szczep Omicron. Jego najnowszy wariant, który niepokoi naukowców to wariant BA.5.
Mimo to, medycy cały czas zachęcają do szczepień przeciw koronawirusowi po raz pierwszy dla tych, którzy jeszcze tego nie zrobili lub kolejnymi dawkami.
- Warto, aby zabezpieczyć się przed ciężkim przebiegiem tej choroby. Jak wynika z danych, które mieliśmy z różnych źródeł to ludzie szczepieni przechorowują, nawet mimo wielochorobowości często, znacznie lżej - tłumaczy lekarz Maria Klott-Ptaszyńska
Osoby powyżej 80 roku życia mogą doszczepiać się czwarta dawką. Minister zdrowia do końca lipca podejmie decyzję co do rozszerzenia tej grupy o osoby powyżej 60 roku życia. Te powyżej 80-ki mogły się już wcześniej doszczepiać. Dotąd w pełni zaszczepiło się w Polsce ponad 22,5 mln osób.