- Zawiodło dużo rzeczy, ale nie mamy co narzekać. Sezon odjedziemy do końca. To jest na pewno sukces, że odjedziemy go do końca. W ogóle sukcesem jest, że żużel w Pile został reaktywowany - mówi Waldemar Cison, trener Budmax-Stal Polonia Piła.
Mecz z zespołem z Poznania przerywały opady deszczu i upadki zawodników. Faworytem byli goście. Prowadzenie objęli w drugim biegu i nie oddali go do końca.
Dla Polonii Piła najwięcej punktów wywalczyli Artur Mroczka, Matic Ivacic, oraz Marcin Jędrzejewski. Pilska drużyna ma 3 punkty na koncie i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Pierwszy po reaktywacji sezon pilanie zakończą w niedzielę 24 lipca wyjazdowym pojedynkiem z Kolejarzem Rawicz.