Schronisko dla zwierząt w Jędrzejewie opiekuje się 195 psami i 35 kotami. Niestety każdego roku latem ich liczba rośnie. Do przytuliska trafiają porzucone przez właścicieli zwierzęta. Chętnych do adopcji także brakuje.
– Wakacje to taki okres, gdzie ludzie wyjeżdżają i na ten czas nie chcą brać nowych zwierząt do domu. Dlatego każdego roku zauważamy, że w okresie letnim, wakacyjnym adopcji jest zdecydowanie mniej - przyznaje Izabela Janc, kierownik schroniska dla zwierząt w Jędrzejewie.
Właściciele psów czy kotów nie wiedząc co zrobić ze zwierzętami przywiązują je do drzew, wyrzucają z pędzącego auta czy wywożą za miasto. Jak mówią pracownicy schroniska, właściciele złapani na gorącym uczynku tłumaczą, że...
– Pies stary, schorowany albo po prostu znudził się - dodaje Małgorzata Walkowiak, pracownica schroniska w Jędrzejewie.
Pomoc w opiece nad zwierzęciem na czas wakacji oferują tzw. petsitterzy. To osoby, które w trakcie naszej nieobecności w domu nakarmią psa czy kota, wyjdą na spacer, bądź po prostu spędzą z nimi czas.
– Coraz więcej właścicieli szuka opieki dla swoich zwierząt, szczególnie w tym okresie wakacyjnym. To bardzo dobry trend. Dzięki temu możemy mieć nadzieję, że coraz mniej zwierząt będzie porzucanych czy będzie trafiało do schroniska, a coraz więcej zwierząt będzie miało zapewnioną profesjonalną, tymczasową opiekę - tłumaczy Roksana Hamerlińska, petsitterka.
Pozytywnym zjawiskiem jest również to, że coraz więcej hoteli i pensjonatów umożliwia zabranie zwierzaka na wakacje. Czasem wiąże się to jednak z dodatkowymi opłatami.