Temat budowy hali ciągnie się od czterech lat. Wtedy to architekci opracowali projekt budynku oraz przedstawili jego wizualizację. Dwa poprzednie przetargi na budowę hali zakończyły się fiaskiem. Oferty przekraczały szacunkowy budżet o kilka milionów. Urzędnicy zmienili więc projekt, tak aby był on tańszy w wykonaniu i ogłosili trzeci przetarg. Wpłynęło do niego 7 ofert. Tę najkorzystniejszą złożyła firma Hosta Group, która w ciągu dwóch lat wybuduje tu halę sportową. Z jednej strony budynek będzie nawiązywać do oczyszczanej właśnie fasady zabytkowej szkoły.
- Z drugiej strony, ci którzy będą stać na podwórzu szkoły, czyli po drugiej stornie, będą widzieli szkołę odbijająca się jak w lustrze, w tym nowo budowanym budynku. Wydaje się więc, że będzie to nie tylko ciekawy obiekt z trybunami, możliwością dzielenia, pełną automatyką w środku - wymienia Piotr Głowski, prezydent Piły.
Ale również innowacyjny, także pod względem wykorzystanych tu technologii. Nowa hala będzie energooszczędna. Zimą nie trzeba będzie jej także dogrzewać.
- Będzie budynkiem pasywnym, czyli zostaną wykorzystane tutaj wszystkie technologie zmierzające do tego, żeby budynek zużywał powiem kolokwialnie jak najmniej energii. Będą panele fotowoltaiczne, pompa ciepła, specjalne rozwiązania, jeśli chodzi o wentylację i klimatyzację - tłumaczy Jolanta Sobieszczyk, dyrektor Wydziału Rozwoju i Funduszy Europejskich Urzędu Miasta Piły.
Wykonawca zagospodaruje także teren wokół szkoły. Powstanie m. in. nowa bieżnia lekkoatletyczna, plac apelowy i chodniki.
