- W pierwszym mieszkaniu u 48-letniej mieszkanki Budzynia policjanci ujawnili wyroby ceramiczne o wartości 1000 złotych. Ta kobieta kradła z zakładu, w którym pracowała. W drugim mieszkaniu i pomieszczeniu gospodarczym należącym do innej kobiety policjanci zabezpieczyli kolejne wyroby ceramiczne - mówi st. asp. Karolina Smardz-Dymek, rzecznik prasowy chodzieskiej policji.
Kobiety nie działały razem. Druga zatrzymana, 43-latka, nie była pracownicą zakładu. Kradła nocą, gdy fabryka była zamknięta. Włamywała się i wynosiła zastawy. Później handlowała skradzionym towarem w internecie.
Pracownicy fabryki grozi kara do 5 lat więzienia. A druga kobieta dodatkowo może usłyszeć zarzuty włamania i paserstwa za co grozi nawet 10 lat więzienia.
fot. KPP Chodzież
Komentarze
Zobacz także