Strzelanie, ładowanie magazynka na czas, pokonywanie terenu różnymi sposobami, praca na mapach czy udzielanie pierwszej pomocy na polu walki – to elementy, których przyszli żołnierze uczyli się podczas „szesnastki” (16-dniowe szkolenie podstawowe). Właśnie zakończył się egzamin z pętli taktycznej. Tym razem ochotnicy studiowali podstawy rzemiosła wojskowego na poligonie CSWLąd w Biedrusku. Egzamin to weryfikacja umiejętności przed przystąpieniem do przysięgi wojskowej.
Ostatnie dni kandydaci spędzili na obozowisku na poligonie w Biedrusku. Egzamin rozpoczął się o 2 w nocy. Przyszłych terytorialsów obudził alarm, który był sygnałem do wymarszu w sekcjach (po 12 żołnierzy). Ochotnicy musieli pokazać, że potrafią działać w swoich sekcjach (drużynach) i poprawnie przekazują sobie sygnały. Mimo, iż instruktorzy i dowódcy cały czas oceniają rekrutów, nad bezpieczeństwem podczas realizacji ich działań czuwają "duchy". To instruktorzy, którzy już nie udzielają rad, nie pomagają w osiągnięciu celu. Na tym etapie, "duch" bacznie obserwuje i rozlicza decyzje oraz sposób działania i przekazywania sygnałów przez przyszłych żołnierzy. Reaguje jedynie w sytuacji zagrażającej bezpieczeństwu.
Zwieńczeniem szkolenia będzie uroczysta przysięga wojskowa, która odbędzie się w Poznaniu pod pomnikiem Armii „Poznań”, w sobotę, 3. września o godzinie 13:00. Później terytorialsi trafią do wszystkich batalionów wielkopolskiej brygady, m.in. do Szydłowa pod Piłą.
opr. por. Anna Jasińska-Pawlikowska, 12 Wielkopolska Brygada Obrony Terytorialnej
fot. DWOT
Komentarze
Zobacz także