Stowarzyszenie Słabo i Niesłyszący Migacze ma siedzibę przy ul. Kwiatowej w Pile. Te mury remontu nie widziały od lat. Kuchnia była w opłakanym stanie. Teraz trwa jej generalny remont.
- Przedtem panowie nam tu przygotowali podłoże żebyśmy mogli zamontować. Zamontujemy, posprzątamy i koniec - mówi Marta Janicka, wolontariuszka fundacji Leroy Merlin Polska.
No i malowanie ścian. To też zadanie dla trzech kobiet. Robią tu niemal wszystko.
- Mama zawsze mnie prosiła, Kasia wywierć, Kasia przybij i więc ja to robiłam od dziecka, dla mnie, jak gdyby, nigdy nie miałam problemu, żeby trzymać narzędzia w ręce - opowiada Katarzyna Roszak, wolontariuszka fundacji Leroy Merlin Polska.
- My nie jesteśmy obojętni na los ludzi, dla nas ludzie są najważniejsi i w centrum naszego przedsiębiorstwa, to przede wszystkim człowiek, zarówno ten w sklepie, jak i poza sklepem. Staramy się też pomóc jak najbardziej lokalnej społeczności i uznaliśmy, że tam faktycznie jest potrzeba - tłumaczy Aleksandra Bojanowska, kierownik działu serwisu i usług w sklepie w Pile.
Bo taka jest filozofia fundacji, aby pomagać tym, którzy nie tylko potrzebują, ale sami pomagają, tak jak choćby Migacze.