Kilka wilgotnych i ciepłych dni sprawiło, że w lasach pojawiło się mnóstwo grzybiarzy. Jesienią pełne ręce roboty mają także strażnicy leśni. Mundurowi na potęgę wlepiają mandaty i wręczają upomnienia miłośnikom grzybobrania.
Rekordowe grzybobranie w regionie
– Za stanie samochodem tam, gdzie nie można. Można stać tylko w określonych miejscach. Dostałem upomnienie. Strażniczka upomniała, że tu nie można przejeżdżać drogą - mówią grzybiarze.
– Wtedy możemy nałożyć mandat do 1000 złotych, ale jeżeli uznamy, że i tak ta kara będzie zbyt łagodna, wtedy możemy wystąpić z wnioskiem o ukaranie do sądu i wtedy sąd decyduje jakie sankcje i w jakiej wysokości nałożyć - mówi Romuald Dreger, komendant posterunku Straży Leśnej w Nadleśnictwie Sarbia.
A ten może ukarać mandatem do 5 tys. złotych, pracami społecznymi, a nawet aresztem.