Pół tysiąca dziewczynek zaszczepionych na HPV
07.10.2022 Autor:
Artur Maras
Każdego roku z powodu raka szyjki macicy umiera przedwcześnie blisko 2 tysiące Polek. To najwyższy odsetek umieralności na ten typ nowotworu w Europie. Statystyki te - jak przekonują lekarze - mogłaby znacznie zmniejszyć odpowiednia profilaktyka, czyli szczepienia przeciwko HPV.
- Jest to szczepionka, która zapobiega rozwojowi choroby nowotworowej raka szyjki macicy oraz inne, może w mniejszym stopniu, ale równie niebezpieczne. I jest to jedyna metoda zapobiegania, a nie leczenia. Szczepienie jest coraz bardziej powszechne na świecie - przekonuje pediatra i lekarz rodzinny Adam Gronowski.
W wielu krajach Europy Zachodniej jest ono wpisane w obowiązkowy kalendarz szczepień. W Polsce, póki co finansują je niektóre samorządy, w tym po raz kolejny Piła.
- Kończymy drugi program szczepień przeciwko wirusowi HPV. Obejmował on populację dziewczynek urodzonych w roku 2004-2009 i prezydent Piły konsekwentnie planuje wdrożyć kolejny program, czyli trzeci program profilaktyki - mówi Mariola Chełminiak, dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Społecznych UM Piły.
Dzięki niemu, dobrowolnymi szczepieniami objęte zostaną dziewczynki uczęszczające do pilskich szkół podstawowych urodzone w roku 2010 i 2011. W tegorocznym programie zaszczepiło się ponad 40 proc uczennic, czyli około 500 dziewczynek. Na obecny program profilaktyczny miasto przeznaczyło niemal milion złotych. Za przykładem Piły, poszła także gmina Szydłowo.
- Idea tych szczepie jest taka, żeby profilaktycznie zapobiegać rakowi szyjki macicy. Skoro są szczepienia naprawdę z najwyższej półki, bo o takich szczepieniach tutaj mówimy, to trzeba z tego korzystać i objąć taką opieką dziewczynki, które realizują obowiązek szkolny na terenie gminy - tłumaczy Paweł Kądziela, radny gminy Szydłowo, inicjator akcji.
W tym roku w gminie Szydłowo z tych dobrowolnych szczepień, skorzystać może ponad 50 dziewczynek.