Jedną z metod pracy z pacjentami, jest ich integracja. Poczucie budowania wspólnoty z osobami z podobnymi problemami zdrowotnymi, może przynieść pozytywne efekty.
- W obecności wszystkich pacjentów czuję się bardzo dobrze. Każdy ma swoje problemy, chorobę, każdy chce się wyżalić. Ja też się chciałam wyżalić i pani psycholog i pani doktor - opowiada pacjentka oddziału psychiatrycznego.
Oprócz integracji, eksperci zwracają uwagę także na różnego rodzaju terapie. W przypadku złotowskiego Centrum Zdrowia Psychicznego, to chociażby muzykoterapia, czy ergoterapia.
- Największym wrogiem w problemach psychicznych jest pozostawienie człowieka samego sobie i zostawienie go ze swoimi myślami. Pacjent ma dużo czasu i jeżeli źle się czuje, to przyjdą te niedobre myśli, dlatego staramy się urozmaicić terapię - zapewnia psychiatra Marzena Żak, kierownik Centrum Zdrowia Psychicznego w Złotowie.
Jednym z problemów polskiej psychiatrii jest brak kadry oraz brak odpowiednich placówek. Wielu pacjentów musi dojeżdżać do nich z odległych miejscowości.
- Nikt w okolicy w powiatach nie posiada tego typu komórek organizacyjnych. A jednocześnie nie ma w tej części Wielkopolski, w promieniu kilkudziesięciu kilometrów dużych ośrodków psychiatrycznych. To skłania do tego, że pacjenci w tym zakresie problemów zdrowotnych są przywożeni właśnie tutaj - mówi Robert Sokołowski, zastępca dyrektora szpitala w Złotowie.
To widać także w liczbach - w ubiegłym roku 30 proc. pacjentów centrum stanowili pacjenci spoza powiatu złotowskiego. W najbliższym czasie szpital planuje gruntowny remont oddziału psychiatrycznego. W tej chwili trwa przygotowanie wniosku o dofinansowanie tej inwestycji.