Autobus dowozi dzieci do szkoły podstawowej w Wysokiej. Uczy się tu prawie pół tysiąca uczniów. Prawie 300 z nich dojeżdża z okolicznych wiosek oddalonych od szkoły maksymalnie o 15 kilometrów. Wcześniej z dojazdem dzieci był duży problem.
- Dzieci musiały czekać jeszcze dodatkowo na świetlicy, ponieważ nie wszystkie dzieci udało się zawieźć od razu po skończonych zajęciach lekcyjnych - tłumaczy Waldemar Nijak dyrektor Szkoły Podstawowej w Wysokiej.
Nowy bus dowozi dzieci też do szkół filialnych w Czajczu i w Mościskach. Autobus jeśli będzie taka potrzeba będzie również dowozić dzieci niepełnosprawne do szkoły specjalnej w Bydgoszczy. Mercedes ma 22 miejsca.
- Fajnie, że nowy bus, bo ma więcej siedzeń. A dojeżdżam z Wysokiej Małej, wsi. Mieszkam w Wysoczce i fajny jest ten bus, fajnie się jeździ. Jest lepszy, fajnie się siedzi, jest wygodniejszy, ładniejszy - mówią uczniowie.
Poprawił się także komfort pracy kierowcy i opiekuna dzieci. Teraz sprawnie mogą zainstalować wózek inwalidzki w busie.
- To co tutaj jest istotne w tym autobusie, to są miejsca wyciągane z tyłu. Fotele siedzące, na miejsce których możemy wprowadzić dwa wózki inwalidzkie. Gdzie nie musimy dziecka jak w poprzednim autobusie przesadzać z wózka inwalidzkiego na fotel i zapinać. Tylko możemy cały wózek wstawić - mówi Artur Kłysz, burmistrz Wysokiej.
Gmina na zakup autobusu szkolnego wyłożyła ponad 170 tys. złotych, natomiast ponad 205 tys. złotych dołożył PFRON. Wcześniej Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych dołożył się do likwidacji barier architektonicznych w szkole. Poszerzono przejście między korytarzami i powstały sale ze sprzętem do rehabilitacji. W przyszłym w budynku zainstalowana będzie winda zewnętrzna.
