Ruszył remont dachu dawnego domu dziecka. Dziś to schronienie dla dzieci z Ukrainy

Ukraińskie dzieci zamieszkujące dom dziecka w Szamocinie mogą spać spokojnie. Ruszył remont zniszczonego dachu budynku. Prace zostaną zakończone jeszcze jesienią tego roku. Jak się okazuje jest jeszcze jeden problem: ogrzewanie.  

- Prace przede wszystkim polegają na ołatowaniu dachu na nowo, na wzmocnieniu krokiew, ponieważ jest to budynek, który ma już blisko ponad 100 lat oraz wymiana dachówki. Co jest najbardziej kosztowne w dzisiejszych czasach - tłumaczy Arkadiusz Dubert, wolontariusz. 
 
Koszt remontu dachu to ponad 400 tysięcy złotych. Pieniądze na ten cel zostały w całości zebrane przez wolontariuszy w Polsce i zagranicą. A także dzięki pomocy sklepów budowlanych, które przeznaczyły materiały budowlane. Prace budowlane zakończą się do 25 listopada. Teraz osobom zaangażowanym w funkcjonowanie placówki w Szamocinie sen z powiek spędza ogrzewanie budynku. Opłaty za ogrzanie gazem, gdy jeszcze był tam dom dziecka, wynosiły około 50 tysięcy złotych rocznie. Teraz, po ostatnich podwyżkach, prognoza wynosi aż 370 tysięcy złotych. Na szczęście pojawiło się światełko w tunelu. Stowarzyszenie działające przy jednej z dużych firm zadeklarowało pomoc. Choć na efekty rozmów trzeba jeszcze poczekać.