Zespół Szkół Rolniczych w Złotowie to znana marka na edukacyjnej mapie powiatu. Do szkoły przez lata chodziło wiele pokoleń złotowian. Tutaj jednak pojawia się pewien problem – w Rolniczaku czas się zatrzymał.
- Moja mama chodziła tutaj od szkoły. I już nawet od nauczycieli słyszę, że tu nie był robiony remont i w końcu kiedyś trzeba go zrobić. Myślę, że ten remont jest potrzebny i szkoda, że tak późno. Moja cała rodzina tutaj chodziła i mówili, że od 20 lat nic się nie zmieniło - mówią uczennice Rolniczaka.
- Będzie wymienione pokrycie dachowe i to spowoduje, że w naszej szkole będzie cieplej i stanie się ona samowystarczalnym źródłem energii. Szkoła zostanie doposażona w różnego rodzaju pomoce dydaktyczne i będzie dla uczniów przyjemniej i praktyczniej tutaj się uczyć - zapewnia Tomasz Wojciechowski, wicedyrektor Centrum Kształcenia Ustawicznego i Zawodowego w Złotowie.
Remont zakończy się w przyszłym roku. Łącznie pochłonie 8 milionów złotych - 4,2 mln to pieniądze z Polskie Ładu, a reszta to wkład własny powiatu.