Osiedle mieszkaniowe zamiast dworca PKS w Pile?
27.10.2022 Autor:
Redakcja
Pilski PKS już kilka lat temu wystąpił z prośbą o zmianę zagospodarowania przestrzeni w tym miejscu. Teraz radni się na to zgodzili. Zamiast dworca ma tu w przyszłości powstać osiedle mieszkaniowe.
- Czemu nie mogą być domki, jak ma stać taki zaniedbany, to czemu nie? Coraz więcej osób się przemieszcza pomiędzy miejscowościami, także jest taki przydatny dla nas - mówią pasażerowie.
Dworzec nie zniknie od razu. Po pierwsze nie ma na razie żadnego zainteresowanego dewelopera tym terenem, a po drugie dworzec...
- Będzie funkcjonował przynajmniej do momentu, kiedy nie zostanie uruchomione centrum, czy też węzeł przesiadkowy w okolicach galerii Vivo! Pasażerowie muszą mieć skąd odjeżdżać i kupić bilet i być po prostu odprawieni - zapewnia Anna Chmura, rzecznik prasowy PKS w Pile.
Już dziś niewielu pasażerów korzysta z poczekalni. A koszty utrzymania rosną. Teraz po podwyżkach cen gazu rachunek za ogrzewanie tego budynku wniósł 10 tys. złotych.
- Pasażerowie, którzy przychodzą coraz rzadziej, częściej przychodzą bezdomni już niż podróżni, którzy mogą kupić bilet online lub bezpośrednio u kierowcy - mówi Ryszard Michałek, prezes PKS w Pile.
PKS podupadł finansowo podczas pandemii. Gdy pozamykano szkoły, a wielu pracowników przeszło na pracę zdalną autobusy praktycznie przestały jeździć. PKS-owi wkrótce też skończy się umowa na dzierżawę powierzchni reklamowych.
- Ta dziura między przychodami a kosztami jest coraz głębsza. Nie stać nas w tej chwili na prowadzenie działalności, bo jesteśmy firmą prywatną i nie jest naszym celem utrzymywanie za wszelką siłę dworca autobusowego - dodaje prezes PKS w Pile.
Ale jeśli znajdzie się deweloper i wybuduje tu mieszkania, na parterze będą pomieszczenia usługowe. Jedno rezerwuje sobie PKS na punkt handlowy z kasą i toaletą dla podróżnych. Autobusy zaś będą odjeżdżały i przyjeżdżały do centrum przesiadkowego, które ma powstać przy galerii handlowej.