Wielkopolska nadal z najniższym bezrobociem w kraju na poziomie niecałych 3%. W samym powiecie pilskim stopa bezrobocia to 4,3%. Eksperci mówią o stabilizacji rynku pracy po niepewnościach związanych z pandemią i wojną w Ukrainie. Jednak niektóre firmy rozważają zwolnienia.
- Rekord, takiego jeszcze nie mieliśmy - tak o wskaźniku bezrobocia w powiecie pilskim powiedziała dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Pile Ewa Dorna. Stopa bezrobocia w powiecie to aktualnie 4,3%.
Tendencja malejąca w całym województwie wielkopolskim, utrzymuje się już od kilku lat.
- Przede wszystkim na pewno sytuacja gospodarcza w kraju, ale również w powiecie pilskim ma na to wpływ, także Wielkopolsce, właściwie w każdym regionie. Na pewno też na poziom bezrobocia i liczbę zarejestrowanych osób ma wpływ aktywizacja zawodowa zarejestrowanych bezrobotnych - dodaje dyrektor PUP w Pile.
Tylko w tym roku pilski Urząd Pracy na aktywizację bezrobotnych i niepełnosprawnych oraz wsparcie pracodawców pozyskał 13 mln złotych. Z pomocy tej skorzysta nawet 1000 osób, czyli niemal połowa bezrobotnych zarejestrowanych w urzędzie. Tych jest 2217. To jednak tylko oficjalne dane.
Zdaniem niektórych ekspertów bezrobocie może w najbliższym czasie wzrosnąć. Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia zapytał firmy o ich plany kadrowe w ostatnim kwartale tego roku. 1/4 ankietowanych firm planuje w tym czasie zwiększenie zatrudnienia, jednak tyle samo firm zadeklarowało także konieczność redukcji etatów.
- Koszty produkcji, pracy diametralnie rosną. Koszty utrzymania, energii, gazu bardzo mocno wzrastają, w związku z tym szykują się w najbliższym czasie zwolnienia. Jak to będzie wyglądało w średniej statystycznej trudno mi powiedzieć, natomiast tutaj najtrudniejsza sytuacja jest dla młodych ludzi - wyjaśnia członkini rady Izby Gospodarczej Północnej Wielkopolski Iwona Kamińska-Lech.
Pracodawcom nie opłaca się tracić czasu i pieniędzy na przyuczanie nowego pracownika. Decydują o tym także koszty. Niektóre firmy z racji trudnej sytuacji spowodowanej pandemią oraz wojną w Ukrainie walczą o przetrwanie. Powiatowy Urząd Pracy w Pile, póki co, nie otrzymał jednak żadnych zgłoszeń o planach zwolnień grupowych w naszym powiecie.