Chłopcy i dziewczęta od 12 do 18 roku życia z pasją strażacką mogą wstępować do Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych. W całej Wielkopolsce jest ich ponad 850.
- Bardzo dużo uczymy się na temat, rozwijania linii gaśniczej, pierwszej pomocy i właśnie takich różnych strażackich rzeczy - opowiada Marcin Koszny, Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza z Budzynia.
Uczą się też współpracy. Wielu z nich po osiągnięciu pełnoletności pozostaje w strukturach Ochotniczych Straży Pożarnych. Bo to druhowie z OSP dbają o kształcenie dzieci i młodzieży.
- Od najmłodszych lat mają z tym styczność, nie będą się bać w przyszłości, będą trochę obeznani w temacie. Myślę, że to przydatna informacja takie praktyczne szkolenia. Zobaczą, jak to wygląda jakie są podstawy akcji - tłumaczy Karolina Szymanowicz, OSP Budzyń.
A dla młodych ludzi OSP bywa trampoliną do spełnienia marzeń o zawodowym pomaganiu poszkodowanym. Bo bycie strażakiem nie ogranicza się tylko do gaszenia pożarów. To właśnie strażacy najczęściej pierwsi są na miejscu wypadków.
- Te zainteresowania, gdy są modelowane od najmłodszych lat życia, potem one już tylko nabierają pędu, one już nie zwalniają i człowiek staje się ratownikiem z krwi i kości, co za tym idzie może wstąpić w struktury Państwowej Straży Pożarnej - przyznaje mł. kpt Tomasz Lewandowski, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Złotowie.
A nawet, jeśli kariera potoczy się w innym kierunku, to taki młody druh będzie potrafił udzielić pierwszej pomocy poszkodowanym. Dlatego szkolenie młodzieży jest tak bardzo potrzebne i ważne. Teraz po raz pierwszy Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze wsparł także rząd.
Wielkopolska dostała ponad 4 miliony złotych właśnie na ten cel. To najwięcej w całym kraju.
- W Wielkopolsce młodzieżowych drużyn pożarniczych mamy najwięcej w stosunku do wszystkich innych województw blisko 850 drużyn, uzyskało ponad 4 mln zł. To olbrzymi zastrzyk dla każdej z tych drużyn - zapewnia Michał Zieliński, wojewoda wielkopolski.
Dotacja z budżetu państwa będzie przeznaczona przede wszystkim na umundurowanie oraz na sprzęt pomocny do nauki. Kompletny mundur młodego ratownika kosztuje około 1300 złotych.