Pijany obcokrajowiec wszedł do jednego z mieszkań na osiedlu bloków w Okonku. Właściciel mieszkania zrozumiał jedynie, że 29-latek mówi coś o samochodzie. Wybiegł za pijanym z mieszkania. Zauważył go na parkingu, już siedzące za kierownicą poobijanego volkswagena.
- Z uwagi na podejrzenie, że nieznajomy siedzący za kierownicą VW może chcieć odjechać, 34 letni mieszkaniec Okonka postanowił uniemożliwić dalszą jazdę. Pomiędzy mężczyznami wywiązała się szarpanina, w wyniku czego interweniującemu z kieszeni wypadł telefon. Nietrzeźwy podniósł go i szybkim krokiem zaczął się oddalać - relacjonuje mł. asp. Damian Pachuc, rzecznik prasowy złotowskiej policji.
Zajście zauważył będący po służbie policjant z okoneckiego komisariatu. Funkcjonariusz go zatrzymał i odzyskał skradziony telefon. Obcokrajowiec miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Wymierzono mu karę grzywny w wysokości 1250zł. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grzywnę w wysokości 5 tys. zł, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres 5 lat oraz obowiązek wpłaty kwoty 5 tys. zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Penitencjarnej.