25 lat temu z Piły odleciała większość odrzutowych samolotów

Z tej okazji Pilskie Muzeum Wojskowe zorganizowało spotkanie z ludźmi, którzy uczestniczyli w pożegnaniu Su-22. Główną atrakcją był Tygrysek. Odrzutowiec jako jeden z ostatnich odleciał z pilskiego lotniska. Po latach do miasta wrócił jako muzealny eksponat.  
 
- Było bardzo duże zdziwienie - mówi st. chor. sztab. w st. spocz. Andrzej Borkowski. Ponieważ nikt, nawet z wojskowych nie spodziewał się, że lotnisko w Pile wraz ze stacjonującym tu 6. Pułkiem Lotnictwa Myśliwsko–Bombowego zostanie zlikwidowane. W dodatku tak szybko. Prawie wszystkie stacjonujące dotąd w Pile samoloty Su-22 odleciały z pasa lotniska do innych pułków w grudniu 1997 roku.  
 
- Nie cieszyliśmy się, było to po prostu dla nas przygnębiające. Pożegnanie oczywiście odbyło się po wojskowemu, z defiladą z pożegnaniem ludzi, z pożegnaniem statków powietrznych - dodaje st. chor. sztab. w st. spocz. Andrzej Borkowski, dowódca kompanii ochrony pilskiego lotnisk. 

 

Jednym z tych ostatnich samolotów był ten Tygrysek. Su-22 został wyprodukowany w 1984 roku. Po przeprowadzce z Piły, do bazy w Świdwinie zakończył służbę sześć lat później. 
 
- Do Piły wrócił dokładnie po 12 latach. Dzięki staraniom pasjonatów z Pilskiego Muzeum Wojskowego. Nie było łatwo, co zawsze podkreślamy, ale się udało i na dzisiaj jest to najlepiej utrzymany i najlepiej zachowany samolot Su-22 ze wszystkich muzeów wojskowych, które znamy - tłumaczy Przemysław Olszyński, dyrektor Pilskiego Muzeum Wojskowego. 
 
Nie było łatwo, bo uziemiony samolot, przyjechał do Piły w kawałkach. Pasjonaci bez żadnej instrukcji, składali go przez pół roku.  
 
- Udało nam się uruchomić i hydraulikę i pneumatykę, co daje nam dużo fajnych możliwości do pokazania, typu mechanizacja skrzydła, które się otwiera, klapy, sloty, hamulce aerodynamiczne. Jeżeli na podnośniki włożymy sobie samolot, możemy schować podwozie. Trochę zaczęło to żyć - zapewnia Bartłomiej Sagan z Pilskiego Muzeum Wojskowego, opiekun “Tygryska”. 
 
Tygrysek zachował także oryginalne malowanie i barwy, w których latał w Pile. Oprócz samolotu Pilskie Muzeum Wojskowe może pochwalić się ponad 50 eksponatami.