Do napaści doszło kilka dni temu. Poszkodowana wracała ulicą Spokojną w Wałczu z zakupami do domu. Wówczas została zaatakowana.
- Otrzymała uderzenie w głowę, a następnie została popchnięta i upadła. Kobieta zauważyła uciekających dwóch chłopców z których jeden wyrwał jej wcześniej torebkę z zwartością pieniędzy, dokumentów, telefonu komórkowego i biżuterii. Pokrzywdzoną zaopiekowała się inna kobieta, która z okna swojego mieszkania usłyszała krzyki i nawoływanie o pomoc - relacjonuje asp. Beata Budzyń, rzecznik prasowy wałeckiej policji.