Na początku listopada, na Bulwarze 700-lecia w Łobżenicy trzech 15-latków usłyszało krzyk. Spacerująca kobieta wzywała pomoc. Okazało się, że w stawie topi się mężczyzna. Uczniowie rzucili się na ratunek. Wyciągnęli go na brzeg i wyziębionego przekazali załodze karetki.
O tym pisaliśmy tu
W sylwestra, kilka minut po godzinie 15.00 znów zawyła syrena Ochotniczej Straży Pożarnej w Łobżenicy. Ratownicy dostali zgłoszenie o osobie topiącej się w jednym z okolicznych jezior. Po dojeździe na miejsce okazało się, że w wodzie znajduje się ten sam mężczyzna, co kilka tygodni wcześniej. Tym razem nie udało się uratować życia 45-latka.
Komentarze
Zobacz także